Wojciech Głowacki

Bartos, Bartosz, Kuman

(około 1758 Zakrzów koło Skalbmierza – 9 VI 1794 Kielce)

bohater insurekcji kościuszkowskiej

biogram

           Przeniósł się do Rzędowic, gdzie był zagrodnikiem na dziewięciomorgowym gospodarstwie. Był hardy i zuchwały co w ramach represji spowodowało, że po wybuchu insurekcji kościuszkowskiej w 1974 roku był wyznaczony do tzw. rekrutów dymowych. W bitwie pod Racławicami odznaczył się w przełomowym ataku kosynierów dowodzonym przez Kościuszkę na baterię rosyjską. Pierwszy wpadł na nią i uniemożliwił wystrzał z armaty, przykrywając panewkę swą krakuską.

            Rosyjscy jegrzy byli oszołomieni, kiedy ujrzeli oddział 320 odzianych w sukmany chłopów, uzbrojonych jedynie w kosy osadzone na sztorc, pędzący prosto pod lufy ich dział i karabinów. Zabrać mi, chłopcy, te armaty! - krzyknął Kościuszko. Kosynierzy ruszyli pędem w stronę rosyjskich dział. Pierwsze dwie salwy położyły trupem 13 śmiałków, ale trzeciej, o czym Kościuszko wiedział, puszkarze już nie zdążyli oddać. Tlący się już na jednej z 12 armat lont własną czapką zdusił Bartos, który pierwszy dopadł gotowego do wystrzału działa. Kosynierzy rzucili się w pogoń za uciekającymi w panice jegrami. Słowa pardon nie znali. Jeńców wzięto tylko 22... Tego dnia gen. Tormasow stracił ponad tysiąc ludzi. Dwanaście zdobytych armat i 1200 karabinów wzmocniło  siły powstańców. (za http://naszawielkawyspa.pl/index.php/archiwum-artykulow/patroni/79-patroni-naszych-ulic-9-wojciech-bartosz-glowacki-bohater-spod-raclawic).

           Chcąc wyróżnić go za odwagę, a jednocześnie chcąc zachęcić chłopów do służby wojskowej, Kościuszko awansował go na chorążego. Kościuszko w specjalnym piśmie informował wszystkich o męstwie Głowackiego i osobiście doprowadził do tego by starosta dymidowski i sędzia ziemiański krakowski kniaź Antoni Szujski zwolnił Bartosza z poddaństwa. Poularność Głowackiego szybko rosła, śpiewano o nim piosenki, a w wojsku był lubiany i szanowany.

Bartoszu, Bartoszu!

Oj, nie traćwa nadziei

Bóg pobłogosławi,

Ojczyznę nam zbawi

(...)

Bóg nam dał, Bóg nam dał,

Oj, kraj wielki, bogaty,

W nim Głowackich wielu,

Brać ruskie armaty.

           Został śmiertelnie ranny w bitwie pod Szczekocinami, pochowano go w miejscu dla zasłużonych koło katedry.

kalendarium

1783 – ożenił się z Jadwigą Czernikową z którą miał trzy córki

1794 IV 3 - przybywa do Koniuszy uzbrojony w kosę
4 IV - uczestniczy w bitwie pod Racławicami, zdobywając działo rosyjskie
6 IV - śmiertelnie ranny w bitwie pod Szczekocinami
8 IV – na Wawelu Kościuszko awansował go na chorążego grenadierów krakowskich

1904 IX – w Tarnobrzegu odsłonięto pomnik Bartosza Głowackiego opartego o zdobytą armatę, z kosą wzniesioną w geście zwycięstwa, autorem projektu i wykonawcą pomnika jest Władysław Korpala

1906 – we Lwowie został wykonany pomnik przez rzeźbiarza Grzegorza Kuźniewicza według projektu Juliana Markowskiego

1981 IV 4 – powstał Społeczny Komitet Budowy Pomnika Bartosza Głowackiego

1984 VI 10 – został wmurowany kamień węgielny pod budowę pomnika

1994 V 22 – uroczyste odsłonięcie pomnika. Aktu odsłonięcia dokonał premier Waldemar Pawlak, autorem pomnika z brązu jest profesor Marian Konieczny. Waga pomnika 9 300 kg, wysokość 10,5 m

źródła:

Szyndler, Racławice 1794