Fryderyk Chopin

(1 III 1810 lub 22 II Żelazowa Wola – 17 X 1849 Paryż)

kompozytor i pianista

           W Krakowie był tylko raz, gdy w towarzystwie przyjaciół – Romualda Hubego, Władysława i Marcelego Celińskich, Ignacego Maciejowskiego – wybrał się do Wiednia.

           Po drodze wszyscy zatrzymali się na tydzień w Krakowie. Zwiedzał Bibliotekę Jagiellońską w Collegium Maius i wpisał się tam do księgi pamiątkowej. Odbył wycieczkę do Wieliczki, gdzie zwiedzał kopalnię soli znaną mu z popularnego opisu Eweliny Tańskiej – Hofmanowej. Tu również pozostawił wpis w księdze gości.

           Jak podają Teresa Stanisławska-Adamczewska i Jan Adamczewski w książce „Kraków, ulica imienia…” :

           W niedzielę podróżnicy wynajęli za 4 talary czterokonny chłopski wóz i najpierw „paradowali w nim jak najwyborniej” po mieście, a potem postanowili udać się do Ojcowa.

           W liście do rodziców Chopin pisał: „Minąwszy miasto i piękne okolice Krakowa, kazaliśmy naszemu woźnicy prosto jechać do Ojcowa, sądząc, iż tam mieszka p. Indyk, chłop u którego wszyscy nocują, gdzie i panna Tańska nocowała także (…) nasz woźnica, nieświadomy drogi, wjechał w Prądnik, rzeczkę, raczej przeźroczysty strumień, i nie można było znaleźć innej drogi, bo na prawo i na lewo skały (…). Musieliśmy iść piechotą dobre pół mili po rosie, wśród mnóstwa skał i ostrych kamieni (…). Nareszcie po wielu trudach, kuksach i marudach znaleźliśmy przecie drogę do pana Indyka. Nie spodziewał się tak późno gości. Dał nam pokoik pod skałą (…) usiadłem w kąciku, mokry po kolana, medytuję, czy się rozebrać i suszyć czy nie? Aż tu widzę, jak pani Indykowa zbliża się do pobliskiej komory po pościel. Tknięty zbawiennym duchem, idę za nią i spostrzegam mnóstwo wełnianych czapek krakowskich. Czapki te są podwójne, niby szlafmyce. Zdesperowany, kupuję jedną za złoty, rozrywam na dwoje, zdejmuję buty, obwijam nogi, a przywiązawszy dobrze sznurkami, tym sposobem oswabadzam się od niechybnego przeziębienia”.

           Ta przygoda nie przeszkodziła im następnego dnia zwiedzić Ojców, Grotę Królewską, Pieskową Skałę i zachwycić się całą okolicą, co Chopin podsumował:

Choćby dla niczego to dla tej prawdziwej piękności Ojcowa warto było zmoknąć”.

           W Muzeum Fundacji Książąt Czartoryskich (Oddział Muzeum Narodowego w Krakowie) znajduje się zbiór listów Fryderyka Chopina do Wojciecha Grzymały, a także drobne przedmioty należące niegdyś do kompozytora i kilka jego portretów, pochodzące z kolekcji księżnej Marceliny Czartoryskiej, uczennicy i przyjaciółki Chopina z czasów paryskich.

kalendarium

1825 VI 19 - Gazeta Krakowska doniosła, że car odznaczył brylantowym pierścieniem Fryderyka Chopina

1829 VII 22 – 28 – Fryderyk Chopin, który podróżował do Wiednia, przebywał w Krakowie

1829 VII 23 - zwiedził wraz z towarzyszami podróży Bibliotekę Jagiellońską, mieszczącą się wówczas w Collegium Maius

1829 VII 27 - odbył wycieczkę do Ojcowa. Zagubienie się w Dolinie Prądnika i nocleg w chacie Indyków - gospodarzy, którzy wcześniej gościli Klementynę Tańską - opisywał rodzicom w liście, wysłanym już z Wiednia

1925 – Kraków nadał jego imię ulicy w V dzielnicy Łobzów (Nowa Wieś), łączącej ulicę Czarnowiejską z ulicą Karola Szymanowskiego 

1943 X 27 - W gmachu Biblioteki Jagiellońskiej zaprezentowano wystawę pamiątek po Chopinie, które zostały zakupione u jednego z francuskich kolekcjonerów.

więcej o Chopinie ...