Jan Buszek
(20 kwietnia 1906 Podegrodzie koło Dębicy – 6 maja 1985 Kraków)
kierownik Domu Studenckiego UJ "Żaczek"
rodzina
żona Eugenia
syn Zbyszek
biogram
Po odbyciu służby wojskowej został najpierw zastępcą portiera, potem portierem w Domu Bratniej Pomocy Studentów UJ przy ulicy 3 Maja, który to budynek otrzymał potem nazwę Dom Studencki „Żaczek”.
Był uczestnikiem kompanii wrześniowej 1939, a podczas okupacji niemieckiej w latach 1939–1945 był palaczem w kotłowni centralnego ogrzewania w zamku wawelskim. Po wojnie został ponownie pracownikiem Domu, później jego administratorem i kierownikiem. Z Domu, którym kierował „wyszło”: 1 papież, 2 premierów Polski, 3 wicepremierów, kilkudziesięciu ministrów i wiceministrów, rektorów i ambasadorów.
Podczas obchodów 600-lecia UJ koronowany został przez studentów na Króla Waletów. Otrzymał tytuł dożywotniego honorowego członka rady Samorządu DS "Żaczek".
Był bohaterem niezliczonych anegdot i legend żywych w środowisku studenckim, między innymi:
… do Buszka z prośbą o dodatkowy, trzeci koc zgłosił się student z Afryki. Obowiązywał sztywny przydział dwóch koców, ale w akademiku było zimno jak w psiarni i biedny Afrykanin trząsł się całymi nocami. - Coś pan, jakie koce? Jakie koce? - zdenerwował się Buszek. - Nie ma żadnych koców, a jak panu dam i na przykład po koc przyjdzie pan rektor, to co ja mu powiem? - Ale mnie zimno - skarżył się nieszczęsny przybysz z Czarnego Lądu. - Wszystkim zimno, panie - odpowiadał niezłomny kierownik “Żaczka”. - Mnie też, panie... Ale ja jestem Murzyn - sięgał po ostateczny argument rozdygotany biedak. - Murzyn? Pan jesteś Murzyn? No to czemu pan tak od razu nie mówisz..., zakończenie w wersji Mazana: Buszek powiada: Murzyn? A skąd ja mam wiedzieć, że pan jesteś Murzyn? Pokaż pan jakąś legitymację.
Przed wojną pan student, żeby żyć, gardło sobie podrzynał.
Na partyjnym zebraniu poprosił o zgodę na opuszczenie obrad, bo spieszy się na nieszpory.
Pochowany na Cmentarzu Rakowickim (kwatera XCI, rząd 27, miejsce 9).
Kiedy umarł, na jego pogrzebie pojawili się starzy mieszkańcy “Żaczka”, wśród nich funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej i działacze opozycji, niektórzy poszukiwani przez Służbę Bezpieczeństwa. Podobno po pogrzebie milicjanci eskortowali opozycjonistów na dworzec - żeby nie dopadła ich esbecja...
W 10-tą rocznicę jego śmierci odsłonięto na frontowej ścianie „Żaczka” pamiątkową tablicę. Tablicę odsłonił prorektor UJ prof. Franciszek Ziejka – dawny walet, ufundował ją Bank Współpracy Regionalnej, którego prezes Jan Blajer był mieszkańcem „Żaczka”, a wykonał tablicę profesor Akademii Sztuk Pięknych Jerzy Nowakowski.
kalendarium
1929–1939 – pracownik techniczny I Domu Akademickiego
1939 – brał udział w kompanii wrześniowej
1939–1945 – był palaczem w kotłowni centralnego ogrzewania w zamku wawelskim
1945 – ponownie został pracownikiem Domu
1951 – został administratorem Domu
1955–1969 – pełnił funkcję kierownika DS „Żaczek”
1964 - podczas obchodów 600-lecia UJ koronowany przez studentów na Króla Waletów
1995 X 2 - na frontowej ścianie DS „Żaczek” odsłonięto tablicę upamiętniającą: W tym domu w latach 1929-1969 pracował Jan Buszek, kierownik II Domu Studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego „Żaczek”, nasz wychowawca, opiekun, przyjaciel, Legendarny „Król Waletów". Tablicę tę w dziesiątą rocznicę jego śmierci wmurowali wdzięczni mieszkańcy dawnego „Żaczka”
1996 – jego imię nadano ulicy w V dzielnicy Łobzów, przecznicy ulicy Piastowskiej
źródła:
Teresa Stanisławska-Adamczewska, Jan Adamczewski, Kraków, ulica imienia …, Kraków 2000
Andrzej Kozioł, Mafia z ulicy 3 Maja, [w:] „Dziennik Polski”, 24 grudnia 1999