Dzisiejsza data:

Carlotta Bologna

(17 stycznia 1909 Gandawa, Belgia – 27 marca 2001 Kraków)

aktorka, malarka 

rodzina

Włoszka, córka Fulgenzio Guerrieri, cenionego za granicą dyrygenta i kapelmistrza pochodzącego z książęcego rodu Gonzagów, i Lotarii Bologna, pochodzącej z Parmy, wybitnej harfistki

poślubiła Wiktora Biegańskiego, jego pierwsza żona, rozwiedli się

w 1932 urodził się ich syn Zbigniew, późniejszy autor tekstów, dziennikarz i satyryk

biogram

           W wieku 5 lat przybyła z Parmy do Warszawy, kiedy jej matka otrzymała angaż w Operze Warszawskiej. Ukończyła pensję Władysławy Lange, trzyletnią Szkołę Rytmiki i Plastyki Janiny Mieczyńskiej i Instytut Filmowy Wiktora Biegańskiego w Warszawie.

           Zagrała kilka ról w ostatnich polskich filmach niemych („Kobieta, która grzechu pragnie”), a później w pierwszych filmach dźwiękowych („Kobieta, która się śmieje” w reżyserii Ryszarda Ordyńskiego) realizowanych w studio w Joinville pod Paryżem dla amerykańskiej wytwórni Paramount.

           Odznaczała się wielką urodą, portretowało Ją wielu wybitnych malarzy, między innymi Roman Kramsztyk, Tadeusz Pruszkowski (namalował jej pięć portretów, jeden z nich, ogromnych rozmiarów, wisiał w salonie transatlantyku "Batory"), Alfons Karpiński. Była również modelką dla rzeźbiarza Stanisława Szreniawy-Rzeckiego.

           Podjęła studia malarskie w warszawskiej ASP u Tadeusza Pruszkowskiego, kontynuowane później w krakowskiej ASP u Wojciecha Weissa. Gdy jej mąż został zaangażowany przez Karola Frycza do Teatru im. J. Słowackiego, przenieśli się do Krakowa, gdzie zamieszkali przy ulicy Floriańskiej 1 w kamienicy „Pod Murzynami”, a następnie w willi przy ulicy Konarskiego. Przyjaźniła się z rektorami ASP – Pruszkowskim i Eisbischem, znała Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Anatola Sterna, Irenę Solską, Adę Sari, Mieczysławę Ćwiklińską i Jerzego Szaniawskiego.

           W czasie okupacji odzyskała trzy cenne obrazy włoskich manierystów skradzione z Ambasady Włoskiej, które przechowała, by następnie zwrócić władzom Włoch.

           Po wojnie uczestniczyła w wielu wystawach zbiorowych, prezentując przede wszystkim martwe natury i portrety. Jej bardzo indywidualna twórczość należy do nurtu metaforycznego w sztuce współczesnej. Malowała pełne słońca obrazy z postaciami arlekinów i kolombin wśród pejzaży włoskich miasteczek. Przez wiele lat działała w Zarządzie TPSP, za co otrzymała honorowe członkostwo Towarzystwa. W Muzeum Narodowym w Krakowie znajduje się 5 jej obrazów, między innymi Koegzystencja

           Pochowana na cmentarzu w Krakowie Batowicach.

           Karol Estreicher pisał w 1980 roku o jej twórczości: Carlotta Bologna posiada tę samą wysoką kulturę, co jej italscy przodkowie. Każdy przedmiot zamienia w wizję formy i koloru. Jej obrazy uderzają swoistą tematyką, posiadając fabułę na poły bajkową, nie surrealistyczną, ale posługującą się skojarzeniami bliskimi commedii dell’arte. Dlatego malarstwo Carlotty Bologna stanowi w polskiej sztuce współczesnej osoby rozdział i dlatego cieszy się ono tak wielkim uznaniem. 

           Tak wspomina  Carlottę Janina Parusel: Zapamiętałam Carlottę Bolonię jako pogodną, uśmiechniętą i zawsze życzliwą mi osobę. Podczas wizyt w Jej mieszkaniu w Krakowie widziałam pracownię artystki, wiele Jej obrazów, pamiątkowe fotografie z albumu rodzinnego, ocalałe fragmenty filmu niemego Kobieta, która grzechu pragnie, w którym grała główną rolę. Pani Carlotta wyszła ze mną na taras, z którego w dni pogodne widać Babią Górę. Ten widok był zawsze dla Niej źródłem wielkiej radości - Babią Górę i Zawoję bardzo kochała i zawsze chętnie tu przyjeżdżała.
Nasze spotkania nie były częste, lecz Carlotta Bologna nigdy nie zapominała o wysyłaniu dla mnie zaproszeń na swoje wystawy, zawsze wysyłała po wystawach katalogi z pięknymi dedykacjami.  Ostatni list napisała do mnie niedługo przed śmiercią, otrzymałam wtedy wraz z nim wizerunek Ojca Pio. Artystka otrzymała go od rodziny z Włoch. O Ojcu Pio napisała:
 "... to moja ukochana postać... proszę nosić przy sobie stale..."

           Żegnając Ją na cmentarzu w Krakowie Batowicach, Tadeusz Malak powiedział między innymi:
 Niebo zaczyna się na ziemi, albo go wcale nie ma. Carlotta budowała to swoje niebo żyjąc wśród nas:
 
pełna dobroci i miłości do ludzi... 
 Budowała niebiański świat pogodnych, kolorowych, pełnych humoru krajobrazów malarskich i marzeń o pięknie, gdzie pełno kwiatów i arlekinów, gdzie tyle dobra i dziecięcych marzeń, z błękitnym włoskim niebem w tle i z polskim serduszkiem w środku...

           A Jerzy Harasymowicz obdarował taką dedykacją:
Carlotcie Bolonii - śmiechem zarządzającej, lubiący ją bardzo, jak płynie po niebie barokowym obłokiem, a wtedy mój kot pokazuje mi obłok i mruczy: Widzisz, Bologna płynie do Włoch po trochę niebieskiej farbki do prania..
Zachowamy Cię, Carlotto, w wiernej, dobrej pamięci, na jaką zapracowałaś - niech Ci krucha pamięć udzieli swej nieskończoności..

wybrane obrazy:

1938 - Odbicie w szybie

1948 - Wnętrze z Chińczykiem

1957 - Rozmowa

1957 - Baczność

1959 - Widok z okna

1964 - Dom bez tajemnic

1967 - Pomyślunki

1971 - Koegzystencja

kalendarium

1914 – przybyła do Warszawy

1926–1929 - uczęszczała do Instytutu Filmowego W. Biegańskiego

1927 I 24 – poślubiła Wiktora Biegańskiego

1928 – odniosła pierwszy sukces filmowy w "Kobiecie, która grzechu pragnie" w reżyserii Biegańskiego

1930 – rozpoczęła studia malarskie w warszawskiej ASP

1935–1937 – kontynuowała studia w krakowskiej ASP

1936 – otrzymała pochwałę za studium aktu

1938 – uzyskała dyplom

1949 - razem z krakowską grupą artystów "Krąg" powstałą z inicjatywy Adama Żebrowskiego wystawia w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych

1952 - była współorganizatorką wystawy "Kobieta w walce o pokój" w Pałacu Sztuki, na której pokazała między innymi Portret mistrzyni sportu Barbary Wilk

1958 – miała w Pałacu Sztuki Krakowie pierwszą indywidualną wystawę malarstwa

1959 – na Salonie 1959 Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie przyznało jej Brązowy Medal

1966 - zorganizowała aukcję prac artystów krakowskich na rzecz zalanej przez powódź Florencji

1977 - na Dobroczynnym Salonie Malarstwa Krakowskiego, z rąk prof. Karola Estreichera otrzymała medal Stanisława Wyspiańskiego

1997 I 16 - za więź z Polską i Włochami i cenny wkład w sztukę obu narodów została odznaczona przez Prezydenta Republiki Włoskiej Oscara Luigi Scaflaro orderem „Commendatore dell'Ordine al Merito della Republica Italiana”

1999 - odznaczona została Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski

źródła:

C. Bologna, „Błyski z życia”, Kraków 2006

A. Saba, K. Mentel, „Carlotta Bologna 1999”

Notka biograficzna na stronie Zofia Weiss Gallery

M. Sołtysik, „Sny o Carlotcie”, [w:] „Przekrój” 2000 nr 49

M. Sołtysik, „Sekrety nieśmiertelnych”, Warszawa 2009