Gałuszka, Maryacki Hejnał
Rwij się w świat
złoty Hejnale,
z wichrem w przegony!
Ponad Bałtyku fale –
ponad Tatr śnieżne korony –
nad dachy polskich chat –
rwij się w świat!
Stanęły zboża zasłuchane:
łza rosy ścieka w dół ich rzęsą
na purpurowe maki…
W słońcu się jarzy
las husarzy;
konie okryte w srebrną pianę,
strojne w szkarłatne krwi czerpaki
w wichrach śnieżnemi grzywy trzęsą
i niebiosami rwą…
A na nich kraśni
skrzydlaci woje;
srebrne ich miecze, złote ich zbroje
palą się skrą…
Lecą rycerze przecudnej baśni
w niebieskie wrota,
cali w lśni złota –
w blaskach i chwale –
w gromkim hejnale
błękitem niebios rwią…
Przez srebrne miecze
w kroplach w dół ciecze
świt różany
na łany
szkarłatną, świeżą krwią…
Stanęły zboża zasłuchane:
łza rosy ścieka w dół ich rzęsą
na purpurowe maki…
Rwij się w świat
złoty Hejnale!
Niech się po niebie
pieśń Twa kolebie…
Leć w niedościgłe dale
od wieży złotej korony –
z wichrem w przegony,
nad strzechy polskich chat –
rwij się w świat!
Józef Aleksander Gałuszka, Maryacki Hejnał