Kościół św. Andrzeja

Ul. Grodzka 54

           W miejscu, gdzie stoi kościół św. Andrzeja oraz klasztor klarysek kiedyś znajdowała się jedna z kilku osad otaczających ówczesny Kraków, nazywana Okołem. Okół prawdopodobnie już w X wieku zabudowany był drewnianymi domami, otoczony palisadą, a droga z tej osady, prowadząca na Wawel - ul. Kanonicza, to dziś jedna z najpiękniejszych ulic Krakowa. Po połowie XIV wieku dzięki staraniom krakowskich radnych Okół przestał być niezależną osadą – zburzono otaczający go mur i został włączony do miasta.

            Klasztor i usytuowany w jego północno-zachodnim narożniku kościół stoją tuż przy jednej z najstarszych ulic Krakowa: ulicy Grodzkiej. Sylwetka kościoła z dwiema wieżami w fasadzie jest jednym z bardzo charakterystycznych jej punktów – od tej strony dobrze jest widoczna fasada i północna strona kościoła z zakrystią oraz zachodnie skrzydło klasztoru, biegnące wzdłuż ulicy.

            Kościół został zbudowany w latach 1079–1098. Jest jedną z lepiej zachowanych budowli romańskich w Krakowie, choć wnętrze w wyniku gruntownej przebudowy ma dziś charakter nowożytny. Wzniesiony z fundacji książęcego palatyna Sieciecha, po jego wygnaniu został powierzony opiece benedyktynów z opactwa w Sieciechowie nad Wisłą. Niekiedy jako fundatora wskazuje się księcia Władysława Hermana i jego żonę Judytę – świątynia ta miała być dziękczynnym wotum za narodziny ich syna Bolesława. Na początku XI wieku, z inicjatywy biskupa Lamberta ustanowiono go kolegiatą i siedzibą księży kanoników i otrzymał wezwanie świętego Andrzeja.

           Jan Długosz zanotował, że kościół, w którym schroniła się okoliczna ludność, obronił się przed najeźdźcami podczas najazdu tatarskiego w 1241 roku.

            Na początku XIV wieku, z fundacji Władysława Łokietka zbudowano przy kościele klasztor mniszek kontemplacyjnych świętej Klary. To one od tego momentu stały się gospodarzami świątyni, a księża kanonicy wówczas otrzymali nową siedzibę – kościół świętego Idziego.

            Zewnętrzna bryła kościoła św. Andrzeja zachowała prawdziwie średniowieczny charakter – surowe, grube kamienne mury, dwie masywne wieże w fasadzie i małe okna. W przyziemiu dwuwieżowej fasady zauważyć można ślady po zamurowanym wejściu, powyżej którego znajduje się duże trójdzielne okno, o półkolistych arkadach oraz kilka otworów strzelniczych. Górne partie wież mają formę ośmioboków, tam również widzimy nieduże okna w dwóch rzędach – niższe są zamknięte półkoliście, wyższe - dzielone kolumienką na dwie półkoliste arkadki. Na tych oknach odkryto w XX wieku ślady średniowiecznych płaskorzeźbionych przedstawień, pochodzących prawdopodobnie z XII – XIII wieku; na wieży północnej, na węgarze okna od strony ul. Grodzkiej jest to ryty zarys postaci ludzkiej, zwierzęcia i ludzkiej twarzy, na tym samym oknie na innym węgarze – ryta twarz męska oraz znaki kamieniarskie.

            Kościół był kilkakrotnie niszczony – w czasie najazdów tatarskich, przez pożary (największe w latach 1455, 1473, 1658) – i odbudowywany. Jedną z bardziej znaczących była odbudowa na przełomie XII i XIII wieku, po niszczącym najeździe Tatarów w 1260 roku. Ta odbudowa dziś wskazywana jest jako II faza budowy kościoła. W kolejnych wiekach wprowadzano jeszcze wiele zmian w wyglądzie świątyni – jedną z nich była wymiana wystroju wnętrza na początku XVIII wieku – romańska świątynia otrzymała wspaniałe barokowe wnętrze, przy którego dekoracji pracowali wybitni artyści.

            Kościół z I fazy budowy był niewielką, orientowaną budowlą jednonawową, z prezbiterium zamkniętym absydą oraz emporą wewnątrz dwuwieżowej fasady. Z budowli powstałej w I fazie pozostały zachowane fragmentarycznie w murze północnym dwa portale romańskie.

            W II fazie został przebudowany na trzynawową bazylikę o trzech przęsłach, z prostokątnym prezbiterium, zamkniętym półkolistą absydą. Nawy boczne zakończone były również małymi półkolistymi absydami, nie zachowanymi do dzisiaj - ich ślady odnaleziono w 2. połowie XX wieku. Wschodnie przęsła bocznych naw tworzą krótki pseudotransept. W 1. połowie XIV wieku przy ścianie północnej dobudowano gotyckie oratorium z ostrołukowymi otworami okiennymi, opięte dwuskokowymi szkarpami. Kiedyś było przeznaczone dla obsługujących kościół zakonników - obecnie pełni funkcję zakrystii, podzielone na dwa przęsła, od strony wschodniej jest zamknięte trójbocznie i do dziś zachowało się tam czternastowieczne sklepienie krzyżowo żebrowe. W ścianie absydy prezbiterium znajdują się zamknięte ostrołukowo i półkoliście okna. Większość otworów okiennych w kościele jest zamknięta półkoliście, a w północnej elewacji korpusu poza otworami okiennymi znajdują się również nieduże otwory strzelnicze.

            Istotną dla obecnego kształtu kościoła była też przebudowa w XVII/XVIII wieku - wówczas powiększono okna i zbudowano nowe wiązania dachowe. Podwyższono również wieże, które zwieńczyły nowe, piękne barokowe hełmy baniaste o podwójnych latarniach. Dokonano też gruntownej przemiany wystroju wnętrza. Inicjatorem przebudowy i pomysłodawcą wystroju ikonograficznego był rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, Sebastian Piskorski (kierownik budowy kościoła św. Anny w Krakowie). Świątynia otrzymała wspaniałą dekorację stiukową, której autorem jest włoski rzeźbiarz i architekt, Baltazar Fontana oraz polichromie - ich autorstwo przypisywane jest Karolowi Dankwartowi, szwedzkiemu mistrzowi, który w Krakowie współpracował z Fontaną również przy budowie kościoła św. Anny (niektórzy badacze jako autora polichromii wskazują na Innocenti Montiego). Z okresu nowożytnej przebudowy pochodzi większość sklepień - są to sklepienia krzyżowe (w prezbiterium, w emporach, w pomieszczeniach wieżowych), poszczególne przęsła naw i empor są podzielone gurtami. Natomiast piękna marmurowa posadzka o dekoracyjnym geometrycznym układzie wykonana została w 1. połowie XVIII wieku.

            W XVI wieku przy fasadzie postawiono niedużą przybudówkę, gdzie umieszczono kostnicę, grobowiec zakonnic (w podziemiu), oraz kaplicę (na piętrze) – przybudówka została jednak wyburzona w 1844 wraz z wyburzanym wówczas murem odgradzającym kościół od ul. Grodzkiej. Natomiast w 1879 odbito tynk zewnątrz kościoła, dekoracją bryły świątyni, poza fakturą i kolorem kamienia – są lizany na zewnętrznych narożnikach korpusu, transeptu, prezbiterium i absydzie oraz fryz arkadkowy, biegnący w górnej części ściany absydy, ścian północnych oraz południowych prezbiterium i na wschodniej ścianie transeptu.

            Prezbiterium i nawa główna są nakryte jednym, dwuspadowym dachem, nawy boczne mają dachy pulpitowe. Kościół otoczony jest murem, z trzema kamiennymi, barokowymi bramkami od strony północnej. Jedna z nich, datowana na koniec XVII wieku, w zwieńczeniu ma posążki śś. Sebastiana, Antoniego Antoniego Jana Nepomucena; druga – pochodząca z 1. połowy XVIII wieku, z posążkami śś. Andrzeja, Franciszka, Klary i bł. Salomei.

            Kościół św. Andrzeja jest dostępny dla wiernych i dla zwiedzających, ale wielu z nich zna jedynie jego średniowieczną stronę i nie przypuszcza nawet jak piękny kryje wystrój. Nie jest to duża świątynia, nawy są krótkie, nieduże okna wpuszczają dość skąpe ilości światła. Mimo to wnętrze jest jasne, przejrzyste, dekoracja, choć obfita, jak na epokę baroku przystało, nie przytłacza. W tym pięknym, średniowiecznym kościele podziwiać możemy dziś wspaniałe przykłady rzemiosła nowożytnego, malarstwo i stiuki.

            W prezbiterium kościoła podziwiać można wspaniały późnobarokowy ołtarz z 1. połowy XVIII wieku, fundowany przez ksienię Ludwikę Potocką. Jako autora tego dzieła wskazuje się architekta i rzeźbiarza włoskiego Franciszka Placidiego. Ołtarz wykonany jest z czarnego marmuru, po bokach ustawione są posągi śś. Piotra i Pawła, a w zwieńczeniu – symbol Opatrzności Bożej i godło franciszkańskie. Na obrazie głównym w ołtarzu widzimy przedstawienie św. Andrzeja ze sceną powołania go na apostoła w tle, a powyżej - przedstawienie Najświętszej Marii Panny Niepokalanie Poczętej. Przy ołtarzu ustawione jest barokowe tabernakulum z końca XVII wieku, fundowane przez ksienię Annę Tyrańską. W tabernakulum, zwieńczonym półkopułą, ustawione są figurki dwóch świętych zakonnic i aniołów, zdobione kutą dekoracją z motywami akantu i przedstawieniem Chrystusa Ukrzyżowanego i św. Marii Magdaleny na drzwiczkach. Przy południowej ścianie prezbiterium ustawiony jest ołtarz barokowy z 2. połowy XVII wieku, wykonany również z czarnego marmuru, z osiemnastowiecznym obrazem bł. Salomei. Ołtarz ustawiony jest we wnęce z początku XVIII wieku z ukrytym otworem doprowadzającym do prezbiterium światło.

            Jednym z najciekawszych elementów wyposażenia kościoła św. Andrzeja jest ambona usytuowana przy pilastrze narożnym na północnej ścianie prezbiterium – rokokowa, datowana na 3 ćwierć XVIII wieku, wykonana z drewna, jest złocona i polichromowana. Kazalnica ambony ma kształt łodzi, ustawiona jest na wsporniku imitującym fale morskie z dekoracyjnie rzeźbionymi imitacjami skał, kamieni i dwóch, przypominających delfiny zwierząt. Do kazalnicy prowadzą biegnące przy ścianie od strony prezbiterium wąskie schody z wysoką balustradą. Wśród dekoracji rzeźbionej na elementach ambony zobaczyć można typowy dla rokoka ornament rocaille, oraz wkomponowany w dekorację cytat z Ewangelii Św. Łukasza: „ In verso Tuo / lexabo rete” (Łk 5, 5). W rozbudowanym zwieńczeniu ambony widzimy trzy żagle – na środkowym widoczny jest symbol franciszkanów; a powyżej żagli umieszczono dużą, złotą koronę oraz glorię promienistą z postacią gołębicy, symbolizującą Ducha Świętego. Ambona ta należy do niedużej grupy tego typy ambon w Polsce i w Europie. Symbolika związana z taką formą ambony jest bliska wezwaniu tego kościoła – łódź nawiązuje do działalności apostołów. Patron kościoła – św. Andrzej był jednym z apostołów, rybakiem, który porzucił swoją prace by zgodnie z wezwaniem Chrystusa nauczać i łowić serca.

            Na ścianie północnej prezbiterium znajdują się jeszcze: nieduży chórek muzyczny oraz rokokowe organy z 2. połowy XVIII wieku.

            W zakrystii kościoła warto zwrócić uwagę na neogotyckie szafy, pochodzące z około połowy XIX wieku, a także na dwa piękne, mosiężne lichtarze, pochodzące z XVII wieku oraz barokowy krucyfiks. Na ścianach zobaczyć można obraz z końca XVIII wieku, przedstawiający Świętą Rodziną z Bogiem Ojcem.

            Trzynawowy korpus kościoła podzielony jest na trzy przęsła, nad którymi znajdują się empory - empory nad wschodnim przęsłem są nieco wyższe od pozostałych i występuję na zewnątrz, tworząc transept. Wschodnie przęsło nawy głównej jest nakryte kopułą na rzucie elipsy. Podziały ścian kościoła poprowadzona za pomocą kompozytowych pilastrów. Nawy boczne oraz empory są otwarte na nawę główną arkadami wspartymi na filarach. Empory prawdopodobnie były przeznaczone dla władców, którzy uczestniczyli w nabożeństwach, obecnie są używane jako chór oraz miejsce osobistej modlitwy zakonnic i są dostępne od strony klasztoru. Na początku XVIII wieku powstała zachowana do dziś, późnobarokowa balustrada empor, wykonana z drewna, ażurowa, dekorowana ornamentami z wici roślinnych.

            Przy ścianach naw bocznych ustawione są ołtarze – dwa późnobarokowe, pochodzące z 1. połowy XVIII wieku, z obrazami przedstawiającymi wizję św. Franciszka i bł. Salomei oraz jeden późniejszy, datowany na przełom XVII i XIX wieku, z obrazem Najświętszej Marii Panny Niepokalanie Poczętej. W nawie głównej – trzy pary ławek datowanych na 2. połowę XVIII wieku oraz dwa późnobarokowe konfesjonały z XVIII wieku. Na ścianach można zobaczyć barokowe obrazy – ukazujący wizję świętej zakonnicy, oprawiony w klasycystyczną ramę z początku XIX wieku oraz Veraikon malowany na desce.

            Dekoracja stiukowa, którą możemy podziwiać na sklepieniach i w innych miejscach kościoła, ufundowana przez ksienię Annę Tyrawską w 1701, wykonana została przez Baltazara Fontanę. W absydzie prezbiterium widzimy rzeźbione festony z owoców i liści, wstęgi, putta oraz dwa złocone medaliony z płaskorzeźbami, jeden z przedstawieniem ekstazy św. Klary, drugi prawdopodobnie przedstawia błogosławioną Salomeę. Sklepienie absydy od sklepienia prezbiterium oddzielają liściaste girlandy; w pendentywach kopuły umieszczono złocone personifikacje czterech cnót kardynalnych a na szwach sklepiennych w nawach i na kapitelach - bogatą dekorację z girland roślinnych, pęków owoców, wstęg, puttów oraz symboli władzy duchownej. Na sklepieniu pod emporą międzywieżową widzimy duże muszle, wstęgi i liściaste girlandy, na ścianach naw: putta, pęki owoców, kwiaty, umieszczane we wnękach ołtarzowych. Na sklepieniach empor w części międzywieżowej artysta umieścił dwa medaliony z płaskorzeźbionymi scenami Zwiastowania i Bożego Narodzenia oraz tarczę z herbem fundatorki ujętym w gałęzie palmowe oraz literami A. E. T. X. C. S. A. (skrót znaczy: Anna Elżbieta Tyrawska Xieni Konwentu Świętego Andrzeja) oraz datą 1701.

             Późnobarokowa polichromia na ścianach kościoła została wykonana również na początku XVIII wieku, w 1702, jako autora wskazuje się malarza Karola Dankwarta. Wśród licznych przestawień znajdziemy tam nie tylko sceny biblijne, ale także sceny z życia świętych zakonnic i zakonników. Na sklepieniach kościoła widzimy: w absydzie - scenę Koronacji Najświętszej Marii Panny, w prezbiterium– Apoteozę św. Klary i błogosławionych Salomei i Kingi, w kopule – Sąd Ostateczny, a w emporach – św. Franciszka w otoczeniu aniołów oraz z zakonnicę, której zakonnik podaje Komunię Świętą. Piękne przestawienie apoteozy bł. Salomei podziwiać można w przestrzeni międzywieżowej na wysokości empor, a na ścianach empor - od strony wschodniej namalowani zostali aniołowie trzymający banderole z cytatami o życiu zakonnym, od strony północnej – Chrystus Bolesny, a od południowej – Chrystus upadający pod Krzyżem. Na ścianach naw bocznych oraz pod balustradą empor artysta umieścił sześć scen z życia bł. Salomei – są to kolejno od strony północnej: Salomea ukazana jako dziewczynka siedząca na kolanach matki, adorująca Matkę Boską z Dzieciątkiem i Salomea składająca swe serce Chrystusowi. Od strony zachodniej widzimy Salomeę składającą śluby zakonne a od południa spoczywającą na łożu śmierci, otoczonym przez siostry zakonne, następnie – scenę opłakiwania zmarłej Salomei oraz przejęcie jej relikwii przez klaryski z rąk franciszkanów. Dekorację malarską artysta umieścił jeszcze w podniebiach arkad i gurtów między przęsłami nawy głównej – widzimy tam medaliony z puttami i z Arma Christi oraz popiersia świętych.

                                                                    Opracowała Katarzyna Zychowicz