Dzisiejsza data:

ul. Obrońców Krzyża 1

           Kościół parafialny Matki Bożej Królowej Polski, znany wszystkim jako Arka Pana to jedno z bardzo ważnych miejsc na historycznej mapie Nowej Huty i Krakowa.

           Historia Nowej Huty od początku jest mocno związana z powstałym tam w 1954 kombinatem metalurgicznym. Władze PRL realizowały w tym czasie plan uprzemysławiania kraju i wybrały te okolice pod Krakowem ze względu na położenie - odpowiednie dla ich planów utworzenia dużego robotniczego ośrodka (teren był nie zasiedlony, ale blisko dużego miasta), był oddalony od Wisły, a jednocześnie na tyle blisko, by korzystać z możliwości transportowych, jakie stwarzała i położony w sąsiedztwie Śląska i węgla. Polscy inżynierowie projektowali osiedla Nowej Huty od podstaw, najpierw jako osobne miasto dla pracowników kombinatu, a już od 1951 jako jedną z dzielnic Krakowa. Od początku musieli liczyć się z założeniem władz, że nie będą tu stawiane żadne kościoły ani kaplice, że w tym miejscu nie będzie miejsca na religię, którą socjalizm ostro tępił. Mimo to, w latach 50-ych powstała w Nowej Hucie z inicjatywy arcybiskupa Eugeniusza Baziaka parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa. Rozpoczęto też starania o pozwolenie na budowę kościoła dla parafii.

           W 1957, gdy nadeszła tzw. odwilż taka zgoda został wydana - władze zezwoliły na postawienie świątyni na os. Teatralnym. Jeszcze tego samego roku arcybiskup E. Baziak poświęcił plac na budowę i postawiono na nim wielki Krzyż, przygotowano też projekt kościoła – autorem był inż. architekt Zbigniew Solway. Ale budowa jeszcze praktycznie nie zdążyła się rozpocząć, gdy w czerwcu 1959 zgoda została oficjalnie wycofana, a władze pozbawiły parafię wszystkich zebranych na ten cel środków finansowych i materiałów. W miejscu, gdzie miał stanąć kościół zarządzono postawienie szkoły – zgodnie z projektem oświatowym PRL: 1000 szkół na 1000-lecie Państwa Polskiego. Na prośby o zmianę decyzji władza zareagowała radykalnie – podjęto próbę usunięcia siłą ustawionego na placu Krzyża. To ostatecznie pobudziło ludzi do walki – rozpoczęła się obrona Krzyża, a przeciwko ludziom stojącym w jego obronie wkroczyła milicja i wojsko, byli ranni, pobici, były aresztowania. Władze użyły dużej siły, by zrealizować swoje zarządzenia i ostatecznie plac został odebrany. W miejscu tym faktycznie zbudowano szkołę. Dziś stoi przy niej postawiony w 2007 Pomnik Krzyża Nowohuckiego, upamiętniający dramatyczne wydarzenia związane z tym miejscem.

           Mimo, że walka była pozornie zupełnie przegrana mieszkańcy Nowej Huty nie poddawali się i nadal wytrwale starali się o pozwolenie na zbudowanie kościoła dla swojej parafii. Bardzo mocno w tą sprawę od samego początku był zaangażowany arcybiskup Karol Wojtyła i dzięki Jego staraniom nastąpił przełom. W 1965 Nowa Huta otrzymała pozwolenie na budowę swojego kościoła parafialnego – wskazano nową lokalizację w dzielnicy Bieńczyce. Nowym proboszczem parafii został ks. Józef Gorzelany, który z wielką energią i zapałem zajął się budową. Jeszcze tego samego roku Papież Paweł VI podarował kamień węgielny z bazyliki Konstantyna Wielkiego oraz środki finansowe na budowę.

           Projekt kościoła przygotował inż. architekt Władysław Pietrzyk, nad pracami konstrukcyjnymi czuwał prof. Jan Grabacki. Budowa rozpoczęła się w 1967, trwała dziesięć lat – przez cały ten czas pojawiały się przeszkody. Od początku władza starała się na wszelkie sposoby utrudnić budowę - nawet zatwierdzenie projektu kościoła rozciągało się w czasie, bo robiono to na raty, zatwierdzając stopniowo kolejne elementy całego projektu. Nie udzielono również pozwolenia dla państwowych przedsiębiorstw na wspieranie budowy na Hucie. Kościół powstał dzięki zaangażowaniu i pracy księży, mieszkańców Huty i mnóstwa ludzi, którzy wspierali tą inicjatywę i w Polsce i poza jej granicami. Gdy po dziesięciu latach świątynia była ukończona otrzymała wezwanie Matki Bożej Królowej Polski, a w maju 1977 odbyła się uroczysta konsekracja, której dokonał kardynał K. Wojtyła.

           Arka Pana zajmuje plac między ulicami Obrońców Krzyża i Fatimską. Jest to budowla orientowana, zbudowana na planie centralnym, ma asymetryczną formę o zaokrąglonych z każdej strony elewacjach. Masywny dach wykonany jest z gontu, a jego zaokrąglony kształt przypomina rozpostarty szeroko na wietrze żagiel. Elewacje kościoła są na całej wysokości obłożone małymi kamieniami (otoczakami), częściowo mury są przeszklone. Użyte materiały i faktura elewacji oraz dachu dodają potężnej, niesymetrycznej bryle kościoła dużo ekspresji. Jej kształt wyjaśnia pochodzenie nazwy „Arka Pana” - kościół przypomina potężną łódź, nad którą jak maszt dominuje wysoki Krzyż ze złotą koroną, wykonaną w całości z darów od parafian.

           Po wejściu do kościoła zobaczymy przestronną, wysoką nawę i prezbiterium. W całym wnętrzu świątyni i w jej wystroju jest pewna surowość - nie ma tu żadnej dekoracji, są symbole i atmosfera sprzyjająca ciszy i skupieniu. Wnętrze jest doświetlane przez przeszklone partie ścian, w części z nich umieszczone są barwne witraże. Nad całą przestrzenią góruje ciemny kolor dachu z gontu. W prezbiterium ustawiony jest ołtarz, wykuty z surowego bloku marmuru karraryjskiego, swoim kształtem nawiązuje do kształtu otwartej dłoni. Za ołtarzem umieszczono piękne tabernakulum, które ma kształt kuli ziemskiej, otoczonej przez dwa stalowe pierścienie. W ścianie tabernakulum umieszczony został kamień z Księżyca, który kardynał Wojtyła otrzymał od załogi statku Apollo 11 i podarował Arce.

           Po lewej stronie kościoła znajduje się chór – tu też umieszczona jest słynna rzeźba wybitnego polskiego twórcy Bolesława Chromego pt. „Z życia do życia”, która przedstawia Chrystusa Ukrzyżowanego. Artysta w niesamowicie ekspresyjny sposób przedstawił postać Chrystusa (przedstawiona jest sama postać, bez krzyża) – jego ciało jest mocno rozciągnięte, wyraża wielkie cierpienie, jest zniszczone i zdeformowane męką. Rzeźba ta w tym miejscu stała się symbolem, który przypomina o cierpieniach i dramatycznych przejściach związanych z historią tego miejsca.

           Z tej samej strony nawy na ścianie zobaczymy stacje Drogi Krzyżowej. Wykonał ją Mariusz Lipiński w latach 1980 - 1983 – piękne malarskie kompozycje przyciągają oko swoją kolorystyką i bardzo ciekawą formą, przedstawiają sceny z drogi krzyżowej w scenerii polskiej wsi.

           W podziemiu kościoła pod nawą, znajduje się Kaplica Pojednania, w której stoi figura tzw. „Matki Boskiej Pancernej” – to nieduża rzeźba (około 60 cm wysokości), którą wykonano z odłamków wyjmowanych z ciał polskich żołnierzy, walczących w 1944 o Monte Casino. Figurkę wykonał jeden z oficerów i w 1975 została przekazana kardynałowi Wojtyle dla kościoła w Nowej Hucie.

           W Kaplicy Pojednania zobaczymy jeszcze rzeźby innego wielkiego polskiego autora – Antoniego Rząsy: rzeźbioną postać św. Maksymiliana Kolbe oraz tzw. Piety Polskie, małe kompozycje o wielkiej sile ekspresji, nawiązujące do historii Polski - „Pieta Westerplatte”, „Pieta Konająca Warszawa”, „Pieta Rok 1939”.

           W podziemiach kościoła pod prezbiterium znajduje się grota Matki Bożej – miejsce przeznaczone dla nieustannej adoracji. Stojąca tam figura Matki Bożej Fatimskiej została parafii podarowana przez wiernych z Portugalii i w 1992 została ukoronowana. Miejsce to jest dziś ważnym miejscem kultu Matki Boskiej Fatimskiej.

           Spacerując wokół kościoła zwróćmy jeszcze uwagę na dzwony i pomnik Jana Pawła II. Dzwony umieszczono przy wejściu do kościoła – zawieszono je jeden obok drugiego, a każdy z nich ma swoje imię, i upamiętnia konkretną osobę, związaną z historią Arki – między innymi kardynała Karola Wojtyłę, architekta Wojciecha Pietrzyka czy pana Stanisława Biela, zajmującego się w czasie budowy zaopatrzeniem). Dzwony co godzinę grają melodie pieśni kościelnych. Z tej samej strony kościoła w 2009 postawiono pomnik Jana Pawła II, wykonany przez włoskiego rzeźbiarza Carlo Balijana. Dynamiczna postać Ojca Świętego wykonana jest z brązu i ustawiona na dużym, surowym wapiennym głazie.