Dzisiejsza data:

biogram

           Po czterech latach nauki w przyklasztornej szkole oo. Bernardynów w Zbarażu i dwóch spędzonych w zbaraskiej ludowej szkole, został uczniem gimnazjum w Stanisławowie, gdzie zetknął się z ideami socjalistycznymi. Z gimnazjum usunięto go za działalność w młodzieżowym stowarzyszeniu konspiracyjnym o charakterze patriotycznym.
           Po przeprowadzce do Drohobycza, nie mogąc kontynuować nauki w gimnazjum ze względu na decyzję władz austriackich, zatrudnił się jako pisarz w kancelarii adwokackiej. W okresie tym podjął współpracę z „Gazetą Naddniestrzańską”, zamieszczając w niej artykuły przedstawiające między innymi fatalne warunki pracy robotników z Drohobycza i niedalekiego zagłębia naftowego w Borysławiu oraz korupcję miejscowych urzędników. Zajmował się także kolportażem socjalistycznych wydawnictw. Mieszkając w Drohobyczu zapoznał się z przebywającym tam pod nadzorem żandarmerii Iwanem Franko, ukraińskim pisarzem i socjalistą.
           Wraz z matką przeniósł się do Lwowa, gdzie mieszkał jego starszy brat Feliks, działający aktywnie w ruchu socjalistycznym. Żyjąc w bardzo trudnych warunkach materialnych, organizował tajne koła socjalistyczne, skupiające lwowską młodzież gimnazjalną. Przez rok był korepetytorem w majątku ziemskim na Podolu.
           Następnie przeniósł się do Krakowa, gdzie jako eksternista zdał egzaminy maturalne przed komisją gimnazjum św. Jacka, uzyskując świadectwo dojrzałości.
Rozpoczął studia na Wydziale Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego, wybierając kierunek przyrodniczy.
           Będąc w ciężkiej sytuacji finansowej, podjął pracę jako guwerner w jednym z dworów w Łomżyńskiem, na terenie zaboru rosyjskiego. Tam też został aresztowany przez rosyjskich żandarmów i przewieziony do Pułtuska. Działania władz rosyjskich wynikały z pomyłki polegającej na tym, iż były one przekonane, że zatrzymały Feliksa Daszyńskiego, podejrzewanego o kontakty z rewolucyjnymi terrorystami. Po półrocznym pobycie w więzieniu i ustaleniu jego prawdziwej tożsamości przekazany został władzom austriackim. Przewieziono go do Krakowa i wkrótce zwolniono. Po wyjściu z więzienia miał problemy ze wznowieniem studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim. Ostatecznie został z niego relegowany za udział w demonstracjach studenckich skierowanych przeciwko rektorowi.
           Wyjechał do Szwajcarii, aby odwiedzić śmiertelnie chorego brata Feliksa, a następnie udał się do Paryża. Stamtąd zamierzał emigrować do Ameryki. Zmienił jednak plany. Dzięki pomocy finansowej Stanisława Mendelsona, przyjaciela jego brata Feliksa, kontynuował w Zurychu studia przyrodnicze.
           Powrócił jednak do Lwowa, poruszony wiadomościami o pierwszomajowych wystąpieniach robotników w Galicji. Wstąpił na Wydział Prawa Uniwersytetu Lwowskiego. Jako współtwórca Partii Robotniczej, powstałej we Lwowie, wszedł w skład jej kierownictwa. Reprezentował Partię Robotniczą w Wiedniu na Kongresie Socjalno - Demokratycznej Partii Robotniczej Austrii. Następnie brał udział w obradach II Międzynarodowego Kongresu Socjalistycznego w Brukseli, prezentując na nim ideę budowy partii jednoczącej polski ruch socjalistyczny.Później objął kierownictwo berlińskiej redakcji „Gazety Robotniczej”, wydawanej przez Socjalno-Demokratyczną Partię Niemiec i wspieranej przez Towarzystwo Socjalistów Polskich.
           We Lwowie wziął udział w I Zjeździe Partii Robotniczej, na którym przemianowano ją na Socjalno-Demokratyczną Partię w Galicji. Jego wniosek dotyczący tego, ażeby przyjęła ona nazwę "Polska Partia Socjalno-Demokratyczna" został wówczas odrzucony. Wracając ze Lwowa do Berlina został aresztowany w Krakowie przez władze austriackie, które zamierzały wytoczyć przeciwko niemu proces za artykuły zamieszczane w „Gazecie Robotniczej”, zarzucając mu między innymi obrazę majestatu, religii, nawoływanie do nienawiści klasowej i wystąpień antyrządowych. Ponieważ nie udowodniono mu autorstwa artykułów będących przedmiotem śledztwa został wypuszczony z więzienia. Nie mogąc działać dalej w Berlinie, powrócił do Lwowa, gdzie przejął kierownictwo redakcji dwutygodników - „Siły” i „Robotnika”. Po zamknięciu obu wspomnianych pism przez władze austriackie, wyjechał do Krakowa, gdzie został redaktorem socjalistycznego „Naprzodu”.
           Po śmierci swojej siostry Zofii udał się do Lwowa, aby kontynuować studia. Po roku powrócił do Krakowa, ponownie obejmując redakcję „Naprzodu”. Prowadzone przez niego robotnicze pismo charakteryzował ostry i agresywny styl, powodujący częste konfiskaty, procesy sądowe, a nawet kościelną ekskomunikę.
Wybrany został z okręgu krakowskiego do Rady Państwa w Wiedniu, gdzie pełnił funkcje przewodniczącego klubu Związku Posłów Socjalno-Demokratycznych. W wiedeńskim parlamencie zasłynął jako świetny mówca, poddający bezwzględnej krytyce panującą w Galicji sytuację społeczną, gospodarczą i polityczną. Na V Zjeździe SDPG we Lwowie z jego inicjatywy podjęto decyzję o objęciu działalnością partyjną części Śląska należącego do państwa Habsburgów. Zmieniono też nazwę ugrupowania na Socjalno - Demokratyczną Partię Galicji i Śląska, którą następnie przekształcono w Polską Partię Socjalno - Demokratyczną Galicji i Śląska.
           Ponownie został wybrano do Rady Państwa z okręgu krakowskiego. Zasiadał również jako radny w Radzie Miejskiej m. Krakowa. W czasie rewolucji 1905 roku poparł walkę z caratem prowadzoną przez polskich socjalistów i nawoływał do solidarności z nimi. Organizował również pomoc dla napływających do Galicji uchodźców z Królestwa. Był jednym z organizatorów strajku powszechnego w Galicji i całej Austrii. W wyborach dodatkowych, wybrano go do Rady Państwa z okręgu frysztackiego na Śląsku. Wyjechał do USA na zaproszenie Związku Socjalistów Polskich w Ameryce Północnej. W czasie swojej wizyty przemawiał na kilkudziesięciu spotkaniach i wiecach.
           Po raz kolejny wybrany został do Rady Państwa, tym razem z okręgu krakowskiego. Wspierał wobec władz austriackich działające na terenie Galicji organizacje „Strzelca” i „Związku Strzeleckiego”. Poparł również ideę powołania Polskiego Skarbu Wojskowego. W Wiedniu wziął udział w spotkaniu działaczy niepodległościowych, na którym utworzono Tymczasową Komisję Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych. Pełnił w niej funkcję delegata PPSD. Z jego inicjatywy przy komitetach partyjnych zakładano Koła Robotnicze Związku Strzeleckiego w Galicji i na Śląsku Cieszyńskim.
           Po wybuchu I wojny światowej, przywdział mundur strzelecki i przyłączył się na krótko do I Kompanii Kadrowej, otrzymując stanowisko zastępcy komisarza wojskowego na Miechów i powiat miechowski. Kilka dni później powrócił do Krakowa, gdzie aktywnie uczestniczył w utworzeniu powstałego Naczelnego Komitetu Narodowego, wchodząc w skład Sekcji Zachodniej. Po ewakuacji NKN do Wiednia, stał się członkiem jego Komisji Wykonawczej. Reprezentując NKN wyjechał do Berlina, gdzie przekonywał do Legionów Polskich, spotykając się między innymi z gen. Helmutem von Moltke. Był jednym z inicjatorów wejścia Klubu Polskich Socjalnych Demokratów w skład Koła Polskiego, którego został wiceprezesem. W swoich działaniach kierował się ideą utworzenia na czas wojny jednolitej reprezentacji parlamentarnej zaboru austriackiego, której celem miało być niepodległe demokratyczne państwo polskie. W proteście wobec podpisania przez państwa centralne traktatu brzeskiego razem z innymi posłami socjalistycznymi opuścił Koło Polskie, przechodząc do opozycji.
           Po utworzeniu w Krakowie Polskiej Komisji Likwidacyjnej początkowo wszedł w skład jej prezydium, po kilku dniach jednak wycofał się z PKL. Stanął na czele Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej w Lublinie. Na wiadomość o powrocie do Warszawy uwolnionego z więzienia w Magdeburgu Józefa Piłsudskiego wraz z rządem lubelskim oddał mu się do dyspozycji. Piłsudski powierzył mu misję utworzenia rządu. Po nieudanej próbie budowy koalicyjnego gabinetu ustąpił na rzecz Jędrzeja Moraczewskiego.
           Został wybrany do Sejmu Ustawodawczego, w którym stanął na czele klubu parlamentarnego Związku Polskich Posłów Socjalistycznych. Na kongresie zjednoczeniowym PPS został jednym z trzech przewodniczących Rady Naczelnej oraz członkiem CKW. Pełnił funkcję przewodniczącego sejmowej komisji spraw zagranicznych. W okresie wojny polsko - sowieckiej aktywnie wspierał tworzenie Robotniczego Komitetu Obrony Warszawy.
           W wyborach do Sejmu ponownie uzyskał mandat poselski. Po zabójstwie prezydenta Gabriela Narutowicza był przeciwnikiem przeprowadzenia zamachu stanu, który odsunąć miał od władzy Narodową Demokrację. Z jego inicjatywy założone zostało Towarzystwo Uniwersytetu Robotniczego, w którym przez dziesięć lat pełnił funkcję przewodniczącego Zarządu Głównego. Na XIX Kongresie PPS w Krakowie wybrany został prezesem Rady Naczelnej. Objął stanowisko wicemarszałka Sejmu. W czasie obrad XX Kongresu PPS w Warszawie ponownie wybrano go przewodniczącym RN.
           W czasie zamachu majowego opowiedział się po stronie Józefa Piłsudskiego. Rozczarowany jednak polityką władz sanacyjnych stawał się wobec nich coraz bardziej krytyczny. Po kolejnych wyborach parlamentarnych wybrany został marszałkiem Sejmu. Zrezygnował wówczas z pełnienia funkcji partyjnych.
           Zerwał ostatecznie z Józefem Piłsudskim, gdy pełniąc funkcję marszałka Sejmu, odmówił otwarcia sesji po wtargnięciu do budynku parlamentu grupy oficerów. Obradujący w Krakowie XXII Kongres PPS po raz kolejny wybrał go na przewodniczącego RN.
           Postępująca choroba zmusiła go jednak do wycofywania się z aktywnego życia politycznego. Złożył rezygnację z funkcji prezesa TUR (pozostał prezesem honorowym). Na XXIII Kongresie PPS w Warszawie otrzymał tytuł honorowego przewodniczącego.
           Pochowany został na Cmentarzu Rakowickim (Aleja Główna, między pasami 54/37 a 55/38), na jego grobie stanął pomnik dłuta Olgi Niewskiej.