Dzisiejsza data:

Józefina Baker

(3 VI 1906 St. Louis, Missouri – 12 IV 1975 Paryż)

tancerka, aktorka i piosenkarka francuska pochodzenia amerykańskiego

           Początkowo występowała w teatrze, później jako artystka kabaretowa i rewiowa. Śpiewała i tańczyła na scenach większości krajów europejskich, także w Polsce. Występowała w musicalach, operetkach i filmach muzycznych.

W Krakowie ze swym zespołem tanecznym i orkiestrą jazzową wystąpiła dwa razy.

Pisownia oryginalna:
           "Gdy w wielkim mjusic-hallu paryskim oklaskiwałem tyle razy Józefinę Baker, nie przypuszczałem, że po kilku latach zobaczę ją właśnie w Krakowie i będę miał możność obserwować na tarasie „Pałacu Prasy“ jej niekłamany podziw wyrażany dla naszego miasta.

           — W Warszawie było tak zimno — mówi — a Kraków jest doprawdy gorący!

Czy myśli pani o temperaturze powietrza, czy publiczności?

O, nie — zaśmiała się Józefina Baker, ukazując olśniewająco białe zęby. — Publiczność warszawska przyjęła mnie bardzo serdecznie, nie wiem jeszcze, jak przyjmie mnie krakowska. Niech pan nie wyobraża sobie, że nie wiem nic o Krakowie — wiem nawet i to, że publiczność krakowska jest znacznie krytyczniej usposobiona, niż publiczność w innych miastach Polski.

Któż to pani powiedział?

Artyści, moi znajomi, którzy robili tournee po Polsce.

           Na tarasie słońce jest istotnie aż dokuczliwe. Mrużąc uczy przed jego blaskiem, słynna gwiazda rozgląda się na wszystkie strony, podziwiając niezwykle rozległą panoramę Krakowa. Nie miała jeszcze czasu zwiedzić miasta, co rezerwuje sobie na niedzielę, ale zdołała zauważyć już, że istotnie miasto to zasługuje na opinię, jaką cieszy się zagranicą.

          — To naprawdę jest miasto-muzeum! — mówi. Zauważyłam, że tu nawet zwykłe kamienice są jakieś piękne — mają rzeźbione odrzwia - a planty to naprawdę jest coś wspaniałego. Bardzo się cieszę, że moje plany artystyczne sprowadziły mnie do Polski, która przecież tuk daleko leży od Paryża — nie zawsze zdarza się sposobność przyjechać tutaj...

             Józefina Baker przyjechała do Polski na czele własnego zespołu i z własną orkiestrą. Wymieniając nazwy polskich miast, przekręca je oczywiście w zabawny sposób, z czego zresztą zdaje sobie sprawę i mówi, że nie byłaby w stanie nauczyć się ani słowa po polsku. Mów i znakomicie po angielsku i po francusku, tym drugim językiem jednak z bardzo zabawnym akcentem.

            Schodzimy z gorącego tarasu. Czekoladowa gwiazda została przywitana w klatce schodowej rzęsistemi oklaskami pracowników Pałacu Prasy“. Dziękuje miłym uśmiechem i z zaciekawieniem rozgląda się po wnętrzu gmachu. Dłuższą chwilę interesuje się pracą maszyny .rotacyjnej, bijącej pełną parą pierwsze wydani« niedzielnego „I. K. C.“

            Żegnamy słynną artystkę, życząc serdecznego przyjęcia przez publiczność wszystkich miast Polski, w których wystąpi.
Witold Zechter "IKC"  14.5.1938 www.mbc.malopolska.pl

1925 - przybyła do Europy, osiadła w Paryżu
1938 V 13 – przyjechała do Krakowa z Warszawy i na Dworcu Głównym została uroczyście powitana przez redakcję „Ilustrowanego Kuriera Codziennego”

1938 V 14 – dwukrotnie wystąpiła na scenie teatru Bagatela

1938 V 15 – dwukrotnie wystąpiła na scenie teatru Bagatela

czytaj więcej …

posłuchaj …